niedziela, 14 kwietnia 2013

Cudny prezent

Dzięki głosowaniu na wasze blogi kochani udało mi się wygrać cudowną książkę.

Książka ta będzie dla mnie kopalnią wiedzy patchworkowej i nie omieszkam jej wykorzystać dogłębnie. Na razie przejrzałam ją pobieżnie, ale już niedługo przestudiuję ją dokładniej i zapewne, co nie, co powstanie.

Z tego miejsca chciałam bardzo gorąco podziękować organizatorom za prezent, jak również wszystkim tym blogerkom i blogerom, dzięki którym dostałam moją niespodziankę.

A oto i ona…
Z okazji wiosny, która nareszcie nadeszła zmieniłam nieco wystrój moich okien.
Firaneczki do kuchni wymyśliłam z resztek, które mi, kiedy zostały. Jestem materiałowym chomiczkiem i nie potrafię wyrzucić większych kawałków. 
A po jakimś czasie ( w tym wypadku jakieś 4 lata) powstały firaneczki do mojej kuchni. 
Natomiast firaneczka do łazienki chodziła za mną już dłuższy czas.
 Poszperałam w necie i znalazłam opis jak ją zrobić. Zawsze sadziłam, że uszycie takiego cacka jest bardzo skomplikowane, ale okazało się banalnie proste.
Tak, więc wpadłam jak burza do sklepu z firankami, zakupiłam odpowiedni kawałeczek materiału i niezbędne dodatki. Potem szybciutko do domku, bo okienko w łazience było umyte i golutkie. Pędem do maszyny, szyciu, szyciu i tak powstał mój łazienkowy wachlarzyk.

Mam nadzieje, że i wam podobają się moje pomysły na ozdobienie okien.
Pozdrawiam wszystkich gorąco, życząc duuuuuuużo słońca i uśmiechu.
AGA

3 komentarze:

  1. Gratulacje!!! Oby książeczka przyniosła wiele kreatywnych pomysłów:] Firaneczki cudne:]

    OdpowiedzUsuń
  2. no to super,gratuluję -książka podobno jest świetna! firaneczki po prostu bajer !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam po wyróżnienie. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń