czwartek, 11 września 2014

S E M E L E

W tym wzorze zakochałam się bez reszty i musiałam zrobić sobie własną osobistą 
Dlaczego próbna???
Bo wzór jest dość trudny i można wiele błędów zrobić. 
 Nie jestem wytrawnie drutujacą osobą tak wiec  musiałam zrobić próbną chustę. Oczywiście nie obyło się bez pomyłek i błędów, ale teraz już wiem jak i co. 
Następna będzie już bez potknięć (mam taka nadzieję hihi). 
Wełenka to zwykły akryl Kocurek zakupiony w pasmanterii, druty 4, wymiary 200/60 cm. 
Zużycie 1,5 motka (100 g - 520 m)
A oto i moja  S E M E L E
W trakcie blokowania




Jak zawsze kontrola jakości naciągów 



Czasem może jest zbyt nudno więc trzeba sobie ziewnąć.


Ale pozować do zdjęć też potrafi moja kicia.



Języczek na wierzchu, to ujęcie jest najlepsze. 









Pozdrawiam AGA :):):)

piątek, 22 sierpnia 2014

Znaki graficzne do Viorica Shawl


To po kolei zaczynając od lewej strony:
1. Pusty kwadracik - po prawej stronie oczka prawe, po lewej oczka lewe.
2. Kółeczko - narzut.
3. Ukośna kreska w lewą stronę - dwa oczka razem na prawo (mają się położyć w lewą stronę)
4. Ukośna kreska w prawą stronę - dwa oczka razem ze zmianą kolejności. (mają się położyć w prawą      stronę).
5. Otwarty trójkącik - trzy oczka razem na prawo (oczko środkowe ma być na wierzchu) 
6. Odwrócone "L" w lewo - trzy oczka prawe razem 
7. Odwrócone "L" w prawo - trzy oczka prawe razem ze zmianą kolejności.
8. "U" - oczko zrobione na nitce z poprzedniego rzędu.
9. Trzy kreski - trzy oczka z jednego oczka (prawe, narzut, prawe).
10. Szary kwadracik - oczka brzegowe (zawsze prawe)

Nie wiem czy dość jasno wytłumaczyłam ale na stronie ABC robótek na drutach można dokładnie zobaczyć o co chodzi. 
Pytano mnie jak ja zaczęłam robić ten szal. Robiłam chyba z 5 podejść ale w końcu się udało.
Tak wiec po wkrótce opiszę.
Na prowizoryczny łańcuszek nabrałam 313 oczek (2 oczka brzegowe + 10 oczek + {wielokrotność 18 oczek - raport} + 11 oczek + 2 oczka brzegowe. Pierwszy rządek oczek przerobiłam na lewo, a w kolejnym zaczęłam robić już według wzoru. Ułatwiając sobie prace zaznaczyłam sobie każde środkowe oczko raportu aby nic mi się nie poprzesuwało. To zaznaczenie zdjęłam jak wzór już był widoczny. I w taki sposób przerobiłam szal od dołu do góry. Po skończeniu wzoru podstawowego dołożyłam kilka rzędów robiąc na nich bąbelki. Potem robiłam  rzędy skrócone (idealnie można to podejrzeć u Intensywniekreatywnej na przykładzie chusty Ananasy pozycja nr 5) po 6 powtórzeń z każdej strony odkładając po 5 oczek. Kończąc górę szala pozamykałam wszystkie dziury (Ananasy pozycja nr 19) i zrobiłam jeszcze rząd dwa prawe razem, "U" oczko zrobione na nitce z poprzedniego rzędu. Następnie rząd samymi lewymi i luźniutkie zakończenie.
Wykańczając szal musiałam jeszcze zdewastować prowizoryczny łańcuszek i nabrać oczka na drut. Jak pisałam na samym początku zrobiłam już rząd oczek lewych tak więc zaczęłam od razu od prawej strony. Zamykałam szydełkiem po dwa oczka razem i robiłam 7 oczek łańcuszka. Jedynie przy środkowym oczku raportu robiłam po 5 oczek łańcuszka (po obu stronach oczka środkowego).
Mam nadzieję, że dość jasno wytłumaczyłam tok mojej pracy nad szalem. Gdyby jednak coś było niezrozumiałe chętnie odpowiem. 
Miłego dziergania życzę :):):)


Serdecznie dziękuję wszystkim za przemiłe komentarza.
Pozdrawiam AGA 




czwartek, 21 sierpnia 2014

VIORICA SHAWL

Rzuciłam się na wielką wodę i zrobiłam szal prawie samodzielnie. 
Miałam małe trudności w rozszyfrowaniu znaków graficznych, 
ale z pomocą przyszła mi Ania i Intensywniekreatywna za co dziewczynom ślę ogromne podziękowanie.
Wzór znalazłam na Ravelry tu, choć nieco go zmodyfikowałam.
Wydał mi się strasznie wąziutki więc go powiększyłam nieco. 
Wełenka to Merino Lace ( w dwie nitki ) plus srebrna niteczka, druty nr 4. Wymiary 198/43. 
Miał być półksiężyc, ale że nie jestem wprawną dziewiarką to wyszedł szal.
A co wy o moich zmianach sądzicie????








Oczywiście moja kontrolerka znów stanęła na wysokości zadania i jak "wierny pies" 
pilnowała szala jak oka w głowie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie życząc udanego weekendu.
AGA

środa, 16 kwietnia 2014

BLUZECZKI C.D.

Witam, witam :):):)
Znów pochwalę się szyciowo.
A jak szyciowo to znów moje ulubione bluzeczki.
Z tych już uszytych pozostały mi spore resztki, a że nie znoszę tak sporych kawałków wyrzucać to trzeba by coś z nich zrobić. Dokupiłam kontrastowe kolorki i tak oto powstały dwie pierwsze bluzeczki.




  

Biało czarna powstała na życzenie córci. Cieszy mnie fakt , że bardzo ją lubi i nosi baaaardzo często.



To tyle na dziś. 
Pozdrawiam serdecznie AGA
P.S. serdecznie dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. :):):)

środa, 2 kwietnia 2014

HARUNI

I znów sporo czasu upłynęło nim powstała następne chusta. Niestety braki czasowe, praca zawodowa wciąż wydłużają realizację moich wymarzonych projektów. Ale jest już jest moja własna Haruni.
Nie powstała by ona bez pomocy wspaniałej koleżanki i jej bloga. 
Ela właścicielka bloga to cudowna osoba gotowa pomóc każdemu kto ma problem z drucikami.
Elu z tego miejsca bardzo, bardzo gorąco Ci dziękuję  :):):) 
To dzięki Twoim opisom udało mi się wydziergać moją Haruni.
Ale cóż tu pisać wiele, najlepiej obejrzeć i w tedy ocenić. 
Oczywiście bardzo gorąco liczę na wasze opinie.
A oto i moja Haruni
















 Haruni w towarzystwie mojego najnowszego prezentu od córci. Cudne wybarwienie czyż nie???
A tu razem moje dwie największe chusty.
Biała Gail i malinowa Haruni.
Haruni ma wymiary 2,20 m szerokości i 1,20 długości i jest oooooooogromna hehe.
 Włóczka to Alpaca Silk 07 - czerwono malinowy. Wełenka jest świetna milutka, ale mało wydajna, choć i sam wzór jest wełnożerny. Zużyłam aż 6 moteczków. 
Ale co tam chusta jest śliczna i bardzo cieplutka.
Zima się co prawda skończyła, ale nadejdzie kolejna i chusta będzie jak ta lala.
To na tyle dziś kochani. Zarzuciłam Was zdjęciami, ale mam nadzieję, że miło się je ogląda. 
Na koniec jeszcze parę foteczek mojej koteczki, która zawsze mi towarzyszy w moich dłubaninkach.




To tyle kochani na dziś. Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco i do zobaczenia w następnym poście.
AGA